Jak będzie przedstawiał się nadchodzący rok dla banków, pod względem popytu na oferowane przez nie produkty? Wygląda na to, że całkiem dobrze. Na portalach internetowych związanych z tematyką finansową, pojawiły się jakiś czas temu prognozy przedstawiciela Banku Millennium, które w jasnych barwach malują rok 2015 dla banków.
Z prognoz tych wynika przede wszystkim, że dobrze będzie pod względem zapotrzebowania na kredyty i depozyty. W wypadku tych pierwszych, chodzi zarówno o zobowiązania zaciągane przez osoby prywatne, jak i przedsiębiorstwa. Taka prognoza nie powinna w zasadzie nikogo dziwić. Stopy procentowe osiągnęły w tym roku rekordowo niski poziom, co sprzyja zaciąganiu kredytów. Oprócz tego wciąż nie ma pewności, czy nadchodzący rok nie przyniesie kolejnych obniżek. Rada Polityki Pieniężnej jeszcze po ostatnim posiedzeniu wydawała się mówić w tej sprawie jednym głosem, ale im dalej od tego zgromadzenia, tym większe dysonanse zaczynają mieć miejsce.
Ta obniżka stóp nie powinna natomiast wpływać pozytywnie na zainteresowanie lokatami. W końcu można teraz zarobić na nich zdecydowanie mniej. Według opinii eksperta Banku Millennium, faktycznie mogłoby być pod tym względem lepiej. Zwłaszcza jeśli weźmiemy przyzwyczajenie Polaków do wysoko oprocentowanych depozytów. Wciąż jednak nie ma tragedii. Nawet jeśli w 2015 roku zainteresowanie lokatami zmaleje, to w ostatecznym rozrachunku popyt na nie i tak powinien być na zadowalającym poziomie.
Jako kolejny czynnik dobrej passy produktów bankowych, cytowany przez portale finansowe ekspert, wymienia stabilną sytuację gospodarczą w Polsce. Ta nie powinna ulegać jego zdaniem poważniejszym zachwianiom, więc banki mają kolejny bodziec, wspomagający zainteresowanie ich produktami.