Banki pomogą frankowiczom

Zmieszanie związane z uwolnieniem kursu franka przez Szwajcarski Bank Narodowy trwa w najlepsze. Co prawda największy szok już za nami, ale wciąż trwa spór o wypracowanie najrozsądniejszego wyjścia z tej sytuacji. Takowym dla niektórych może być uwzględnienie w kredytach denominowanych we frankach, ujemnych stóp procentowych wprowadzonych przez SNB.

Centralny bank Szwajcarii zaczął ciąć stopy procentowe do minusowych wartości już w grudniu ubiegłego roku. Krótko przez uwolnieniem kursu franka, doszło do kolejnych cięć. Eksperci spodziewali się, że przełożą się one na sytuację krajowych frankowiczów i będą oni płacić w ten sposób mniej za raty swoich kredytów. Na razie jednak stanowisko banków nie jest w tej sprawie zgodne. Na rynku występują dwie opcje. Pierwsza uwzględnia ujemne oprocentowanie SNB w stawce LIBOR, dzięki czemu odsetki rat są faktycznie niższe. Druga to zapisywanie przez bank jakiegokolwiek ujemnego LIBOR-u, jako zerowego. W tym przypadku oprocentowanie po dodaniu marży, wcale nie będzie mniejsze.

Sprawą ma zajął się Komitet Stabilności Finansowej. W jego skład weszli przedstawiciele NBP, Ministerstwa Finansów, a także niektórych polskich banków, które wydawały kredyty denominowane we frankach. Na spotkaniu ustalono, że ujemny LIBOR będzie respektowany. Zastosowanie tego zabiegu odbędzie się bez szkody dla sektora bankowego, ale z korzyścią dla kredytobiorców. Przy obecnej stawce mieliby oni zaoszczędzić na ratach mniej więcej tyle, ile „dołożyło” im uwolnienie kursu franka przez SNB.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.