Związek Banków Polskich w swoim raporcie NetB@nk podaje dane, na podstawie których można zaobserwować parę trendów w bankowości elektronicznej. Polacy cały czas interesują się i chętnie testują możliwości, jakie w finansach dają nowe technologie.
W bliźniaczym raporcie z I kwartału ubiegłego roku, liczba klientów z dostępem do bankowości internetowej wynosiła 18,5 miliona, z czego 10,5 miliona była użytkownikami aktywnymi. W pierwszych trzech miesiącach roku 2013 stwierdzono, że liczba ta wzrosła do 20,5 miliona, aktywnymi użytkownikami zaś określa się niemal 11,5 miliona klientów.
Bankowość internetowa nie jest już u nas nowością. Stały, mocny wzrost oznacza, że klienci znad Wisły cały czas zainteresowani są nowymi formami zarządzania swoim kontem. Banki starają się dotrzymać kroku zainteresowaniu konsumentów, wprowadzając kolejne, nowe opcje dla bankowości przed monitorem. Klienci cały czas czekają na bardziej zaawansowane możliwości dotyczące pieniądza z różnych stron, ale trzeba zaznaczyć, że wymiana walut w bankach często się nie opłacić.
Istotną informacją w czasie doniesień, że polskie instytucje wydają tylko karty zbliżeniowe, jest stały wzrost liczby terminali bezstykowych. Liczba tradycyjnych terminali POS również rośnie, jednak ilość urządzeń do transakcji zbliżeniowych rośnie dużo gwałtowniej.
Ciekawostką są liczby dotyczące przelewów. Ich wartość – podana jako średnia kwota przelewu jednego klienta – spadła, ale łatwo to wyjaśnić zwiększeniem ilości operacji na mniejsze kwoty, na przykład przy zakupach internetowych.
Wśród wielu danych podawanych przez NetB@nk, jednym z bardziej optymistycznych wniosków może być rozwojowe nastawienie Polaków w kwestii bankowości. To z kolei powinno zwiększyć konkurencyjność na rynku, a co za tym idzie – również innowacyjność we wprowadzaniu nowych rozwiązań.