Dla wielu z was handel na forexie jest totalnie obcy. Oczywiście wiąże się z dużym ryzykiem, ponieważ około 80% ludzi inwestujących tam swoje pieniądze, czy inaczej pisząc: grających na forexie te pieniądze traci. Dzisiaj chcemy napisać coś więcej na ten temat. Forex jest bardzo mocno powiązany z bankami. Czy jest to faktycznie tak ryzykowne i czy warto angażować się w ten rodzaj rynku walutowego?
Od początku Forex to z języka angielskiego Foreign Exchange, w skrócie FX czyli rynek walutowy, który ma charakter hurtowy, gdzie inwestorzy oraz instytucje różnego typu z całego świata wymieniają waluty 24 godziny na dobę od poniedziałku do piątku przy użyciu sieci telefoniczno-informatycznej.
Jedną z cech wyróżniających handel na forexie jest (z małymi wyjątkami) bardzo duża płynność przeprowadzanych transakcji walutowych w dowolnym czasie i praktycznie w nieograniczonej ilości. Kojarzenie stron transakcji trwa mniej niż 50 ms, czyli 1/20 sekundy.
Obecnie na rynku dominuje opcja inwestycyjna w modelu ECN (Electronic Communication Network) w którym broker jest pośrednikiem transakcji w handlu na forexie. Jednocześnie ECN, gdzie broker przekazuje zlecenie jest platformą, która łączy dostawców płynności oraz odbiorców. Należy tutaj zaznaczyć, że dostawcami są największe banki międzynarodowe, a odbiorcami wspomniani powyżej brokerzy.
W modelu ECN zlecenie klienta kojarzone jest z najlepszym w danym momencie i dostępnym na rynku zleceniem kupna/sprzedaży dostawców, których jest wielu, a są to największe banki na świecie. Sprawia to, że banki chcąc zwiększyć swoje obroty, konkurują ze sobą oczywiście kursem. Sprawia to, że różnice kursowe czyli spready są na bardzo niskim poziomie.
Dzięki pełnej automatyzacji ECN nie ma miejsca na oddziaływanie człowieka, dlatego model ten nazywany jest również NDD (No Dealing Desk), gdzie rola człowieka będącego dealerem kwotującym ceny została całkowicie usunięta.
Jak to się ma do inwestycji i handlu na forexie? Tak się składa, że rynek ten jest faktycznie bardzo ryzykowny. Nie rekomendujemy nikomu bez odpowiedniego doświadczenia oraz przeszkolenia wchodzenia od razu w forex. Wg domów maklerskich rozlokowanych na terenie Polski w 2013 roku 81% uczestników rynku forex poniosło stratę w swoich funduszach.
Rachunek demonstracyjny forex
Dla tych, którzy chcą spróbować, ale nie chcą jeszcze angażować swoich środków pieniężnych polecamy rachunek demonstracyjny forex, gdzie można próbować swoich sił w świecie tego rynku. Warto i tak najpierw poczytać na ten temat, znaleźć platformę z forexowym rachunkiem demonstracyjnym i próbować nowych strategii inwestycyjnych bez ryzyka straty pieniędzy.
Handlować na Forexie możesz tutaj: https://cinkciarz.pl/forex