Rynek walutowy na całym świecie jest bardzo dynamiczny i wiele się na nim dzieje. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że wszelkie wahania na rynku walutowym mają istotny wpływ na funkcjonowanie ludzi w różnym zakresie. Między innymi musimy zdawać sobie sprawę z tego, że waluty determinują funkcjonowanie gospodarki. Dlatego właśnie zmiany wartości poszczególnych walut wpływają mocno na to jak ludziom na świecie się żyje. To jak niebezpieczne może być obracanie różnymi walutami ludzie mogli zobaczyć w momencie, gdy pojawiły się poważne problemy z kredytami hipotecznymi zaciągniętymi we franku szwajcarskim.
Moda na kredyty frankowe przed laty
Mieliśmy taki okres, gdy kredyty w walucie obcej stały się w naszym kraju bardzo popularne. Przede wszystkim chodziło o kredyty zaciągane we franku szwajcarskim, który w owym czasie około 10 lat temu był waluta tanią. Cena jednego franka w przeliczeniu na złotówki była na poziomie nieco ponad 2 złote. Dlatego banki wprowadził do oferty kredyty hipoteczne w tej walucie i zachęcały klientów, do tego by z nich korzystać. Jednocześnie jednak nie informowały należycie o ryzyku jaki wiąże się z zaciąganiem kredytu w obcej walucie. Doświadczenie ekonomiści doskonale zdają sobie sprawę z tego, że kredyty powinno zaciągać się wyłącznie w walucie, w której się zarabia, tylko wtedy można mówić o bezpiecznych kredytach, które mają stabilną formę.
Przekonały się o tym po kilku latach osoby, które zdecydowały się na kredyt we franku szwajcarskim. Waluta w pewnym momencie zaczęła znacząco drożeć i okazało się, że cena była nawet dwukrotnie wyższa niż w momencie, gdy kredyt był zaciągany. To oczywiście istotnie wpłynęło na wysokość raty płaconej przy kredycie hipotecznym. Wiele osób dowiadywało się, że mimo iż spłaca kredyt już kilka lat to do spłaty ma więcej niż na samym początku. Taka sytuacja wywołała falę krytyki w stosunku do banków, zaczęto się bliżej przyglądać umową jakie podpisywano przy zaciąganiu takich kredytów. Pojawiły się pozwy w stosunku do banków a frankowicze zaczęli oczekiwać, że uzyskają pomoc państwa przy spłacie kredytu, którego wartość znacząco wzrosła w okresie wzrostu ceny waluty Szwajcarii.
Mimo takiej sytuacji przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę z tego, że kredyty we franku niezależnie od agitacji banku były zaciągane przez osoby dorosłe, które powinny być świadome podejmowanych decyzji. Dlatego dla wielu osób nie zrozumiałe jest dlaczego mają pojawiać się dopłaty do takich kredytów a na dopłaty liczyć nie mogą osoby mające kredyt w walucie polskiej, którzy od początku płacili wyższe raty niż te płacone przez frankowiczów w momencie gdy waluta była na niskim kursie.