Trudny powrót do przeszłości

Do przeszłości wracamy z różnych powodów. Ten, który będzie nas teraz interesował, związany jest z historią naszych transakcji bankowych. Za sprawą bankowości internetowej, dotarcie do niej nie powinno być problemem, jednak rzeczywistość nie zawsze musi się okazać tak przyjemna.

Przeglądanie historii naszego konta bankowego to coś, co większość z nas robi niemal codziennie. Najczęściej nie sprawdzamy mocno odległych dat, jednak mogą się zdarzyć sytuacje, że trzeba będzie cofnąć się do transakcji sprzed roku lub starszej. I tu pojawia się problem, ponieważ nie każdy bank przechowuje aż tak wiekowe dane. Te które to robią, często każą sobie za ich udostępnienie zapłacić. Inne jak np. Pekao, archiwizują jedynie transakcje z ostatnich dwunastu miesięcy. Jest jeszcze grupa tych instytucji finansowych, które udostępniają dane od momentu otwarcia rachunku, ale w bankowości internetowej.

Koszta wejścia w posiadanie starszych danych z historii naszej transakcji, może okazać się dość dużym wydatkiem. W niektórych bankach sięga nawet 50 złotych, za wydruk zestawienia sprzed kilku lat za okres 12 miesięcy. Oczywiście istnieją też tańsze opcje albo potwierdzenie wysłane mailem. Ten ostatni wariant nie jest jednak na chwilę obecną standardem.

Eksperci doradzają, że niezależnie od tego, jak długo i za ile, nasz bank przechowuje dane o naszych transakcjach, warto zadbać o ich zabezpieczenie samemu. Można to zrobić poprzez zapisywanie historii w plikach na dysku twardym naszego komputera, czy też systematycznym drukowaniu potwierdzeń przelewów.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.