Wchłonięta karta. Sytuacja bez wyjścia?

Wciągnięcie karty przez bankomat może być prawdziwym koszmarem. Nie zawsze musi to jednak być sytuacja bez wyjścia. Okazuje się, że jest kilka przypadków, w których wcale nie musimy się definitywnie pożegnać z naszym kawałkiem plastiku, gdyż z pomocą może przyjść nasz bank.

Bardzo wiele w tej kwestii zależy od komunikatu, który wyświetli się na bankomacie po „połknięciu” naszej karty. Jeśli oznajmia on, że maszyna uległa awarii albo wyłączyła się, wtedy niestety musimy zgłosić się po nowy kawałek plastiku. W każdym z innych wariantów jest on jak najbardziej do odzyskania. Najprostsze jest to wtedy, jeśli taka sytuacja miała miejsce przy korzystaniu z bankomatu banku, w którym posiadamy konto. W momencie, gdy np. trzykrotnie wpiszemy nieprawidłowy kod PIN albo nie odbierzemy w porę naszej karty, trafi ona do placówki naszej instytucji finansowej, skąd możemy ją bez kłopotu odebrać. Niektóre z banków dają nam na to określony czas. Bank PKO na ten przykład przechowa „zabraną” kartę przez dziesięć dni roboczych od zatrzymania.

Innym wyjściem z sytuacji jest skontaktowanie się z placówką odpowiedzialną za bankomat i zgłoszenie problemu. Będziemy musieli tylko potwierdzić swoją tożsamość i wypełnić odpowiedni dokument przy odbiorze, który jest możliwy już kilka dni po zgłoszeniu problemu.

Gorzej jest, jeśli nasza karta zostanie „wchłonięta” przez „obcy” bankomat. Wtedy, niezależnie od tego, czy maszyna ulegnie awarii, wyłączy się, czy trzykrotnie pomylimy kod PIN, nasz cenny kawałek plastiku zostanie zniszczony. Dzieje się tak, aby karta nie wpadła w niepowołane ręce. Po takim zdarzeniu powinniśmy się skontaktować z naszym bankiem, w celu wyrobienia nowej karty.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.