Wraz z końcem bieżącego miesiąca nastąpi fuzja prawna banków PKO BP i Nordea. Oznacza to tyle, że drugi z nich przestanie funkcjonować na polskim rynku. To nie będzie jedyne zniknięcie w krajowym sektorze bankowym. Na horyzoncie widnieje mnóstwo fuzji i konsolidacji. W najbliższym czasie zatem, sporo działających u nas instytucji finansowych przejdzie do historii.
Oprócz fuzji PKO z fińskim bankiem ostatnimi czasy na rynku najgłośniej jest chyba o przejęciu BGŻ, przez BNP Paribas. Francuzi uzyskali już zgodę od Komisji Nadzoru Finansowego i aktualnie proces konsolidacji jest w toku. Docierają też informacje o wystawieniu na sprzedaż innych banków, w tym Meritum Bank oraz FM Banku. Ostatnio natomiast, General Electric ogłosił gotowość do sprzedaży aż 90% udziałów w banku BPH. W tym wypadku jednak nie ma stuprocentowej pewności, że instytucja ta zniknie z mapy krajowej bankowości.
Tak czy inaczej, eksperci zwiastują o bardzo dużym prawdopodobieństwie „znikania” kolejnych banków. Zadecydować o tym mogą m.in. wnioski ze „stress testów” przeprowadzonych przez Europejski Bank Centralny w niedzielę. W miejsce wchłoniętych banków mogą pojawić się jednak nowe. Dziać się tak może w wyniku wprowadzenia prawa banków hipotecznych. Już teraz na rynku funkcjonują takowe instytucje, stworzone przez mBank i Pekao. Do otwarcia trzeciej przymierza się z kolei PKO BP.
Można uznać, że ten rok przebiega pod znakiem uszczuplania się sektora bankowego w Polsce. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego w czerwcu 2014, działalność prowadziło o 8 banków mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wśród nich znalazły się trzy banki komercyjne.